sobota, 24 maja 2014

Co słychać



Po 10 latach malowania akwarelami użyj tych w tubkach po raz pierwszy i stwierdź, że są cudowne, a ty przez te wszystkie lata malowałeś gównem dla dzieci :O


Kto nie wie niech wie, że mam drugiego bloga, który powstał po to, by nie spamować na Koali czymś, co nie jest komiksem. A więc jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami robienia rysunku zapraszam tutaj.


A teraz trochę historii z życia.

Nauka w Plastyku nauczyła mnie m.in. tego, że gdy jest w Lidlu promocja na farby i inne przybory artystyczne to BIEGNIJ. BIERZ PÓKI JEST. Przyda się, bo to zawsze taniej niż w sklepie ‘artystycznym’. A że ja bardzo leniwą i obijającą się uczennicą byłam, robiłam wszystko by nie malować, poza mangowymi rysuneczkami nic się nie rozwijałam, to ostatecznie skończyłam z trzema opakowaniami farb akrylowych i dwoma akwarelowych.
Te ostatnie kupiłam tylko dla zasady, bo w dalszym ciągu byłam zakochana w suchych akwarelkach i tubek w ogóle nie ruszałam. Ale zdecydowałam się je wreszcie wypróbować! No cóż, na rozwijanie się nigdy nie jest za późno.

10 komentarzy:

  1. szczerze,że jest do dupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw naucz się składni, potem hejtuj -,-

      Usuń
    2. Mogłabym rozrysować taki wykres odpowiedzi (:
      Co słychać? --> Odpowiedź A: Jest do dupy. ---> Ojej, dlaczego? ---> [po chwili namysłu opowiadasz historię minionego okresu] i słyszysz taką reakcję: ----> Aha, to niedobrze. A wiesz może co u Magdy?

      Nie ma nic gorszego, niż gdy ktoś nie docenia, że właśnie się wyżaliłeś.

      Usuń
  2. miałam podobne przeżycia z akwarelami :) całe życie malowałam tymi dla dzieci, a gdy na warsztatach dostałam te w tubkach pomyślałam: "co? to mają być akwarele?! to one nie powinny być w kamieniu?! nie chcę tym malować!" ale nie było innych i gdy zaczęłam to pomyślałam, że są zajebiste! :D a jak ostatnio malowałam tymi dla dzieci to stwierdziłam, że nie chcę już nigdy malować tym gównem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze odczucie teraz były dokładnie takie same jak piszesz, ale po namyśle widzę, że nie mam wprawy w używaniu tych w tubkach, kamienne są po prostu szybkie i łatwe, no i możliwość poprawianiem kredkami :) Więc na razie dalej stawiam dziecięce na 1 miejscu; może kiedyś się to zmieni ;)

      Usuń
  3. Kolorki faktycznie fajne, ale twoja twarz mi się nie podoba :/ (na rysunku, ofc)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też :c Ale niestety, twarzy już nie zmienię.

      Usuń
  4. :OOO żądam wyjaśnień! http://static.pokazywarka.pl/bigImages/2967274/11660424.jpg?1401057684

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha cóż to za książka? :D Koala i nadzy mężczyźni pod prysznicem, muszę to przeczytać! : D

      Usuń
    2. "Rafael Bielecki" Aniki Stasińskiej :D Autorka prowadzi też bloga, gdzie publikuje wszystkie rozdziały: http://rafael-bielecki-yaoi.blog.onet.pl/ Radzę w czasie czytania nic nie pić i nie jeść, albowiem występuje ryzyko zakrztuszenia się ze śmiechu.

      A tak swoją drogą, to podejrzany zbieg okoliczności z tą koalą płonącą w lesie ;> Ciekawe która była pierwsza...

      Usuń

Aby dodać komentarz, wybierz:
nazwa/adres url, wpisz imię i treść komentarza :)